Poniedziałek, 10:37
Hejka!
U mnie przez kilka ostatnich dni było dosyć okej. Trochę się uczyłam, trochę odpoczywałam, zbierałam materiały do nauki, domowe spa itd. Właściwie nic ciekawego. Wczoraj przywiozłam też kota od babci i mamy, bo ostatnie niemal dwa tygodnie spędził z nimi. I teraz oficjalnie zamieszkaliśmy sami. Moja mama wyprowadziła się jeszcze przed świętami żeby pomagać babci, a mój brat przed Sylwestrem wrócił do miasta, w którym teraz mieszka. Mama powiedziała, że myśli, iż co najmniej pół roku jej nie będzie, a ja przez ten czas będę mieszkać sama. Zawsze bardzo tego chciałam, bo niby cisza i spokój, a jednak teraz czuję się dosyć samotna, może po prostu potrzebuje się jeszcze przyzwyczaić. Mamy czteropokojowe mieszkanie, czyli znacznie za duże jak dla jednej osoby i mama zasugerowała mi że jeśli chce to mogę jakiś pokój wynająć i pieniądze będą w całości dla mnie. Chwilę o tym myślałam, ale raczej się nie zdecyduje. Co prawda pieniądze, by się przydały, ale raczej źle będę się czuła ze świadomością, że ktoś mieszka w "moim" mieszkaniu, poza tym mój kot ma alergie na zamknięte drzwi i wchodzi dosłownie wszędzie, na dodatek boi się obcych ludzi. Na razie jestem na nie, ale może za kilka miesięcy się zdecyduje. Póki co muszę się nauczyć mieszkać sama, robić sobie zakupy, sprzątać, gotować. Zawsze byłam bardzo samodzielna, ale jednak to zupełnie inna sprawa. Dotychczas z mamą wymieniałyśmy się obowiązkami, raz ona zmywała, raz ja, zawsze mogłam poprosić żeby dokupiła mi jakiś produkt jak będzie wracać z pracy, a teraz po prostu nie mam takiej opcji. Uważam, że i tak fajnie sobie radzę, mieszkanie jest czyste, mam co jeść, ubrania uprane, kot ogarnięty, więc oby tak dalej!
Idę teraz wypić mocną kawę i siadam do nauki! :)
Samodzielne mieszkanie jest super! :) Ja już od dłuższego czasu mieszkam sama i to jest niesamowity komfort, kiedy można robić co i kiedy się tylko chce.
OdpowiedzUsuńCzuję u Ciebie przypływ pozytywnej energii, oby tak dalej! :)