Czwartek, 09:58
"No days off"
Sylwester i pierwszy dzień 2020
Sylwestra nie obchodziłam, spędziłam go w domu, obejrzałam serial i przed 23 poszłam spać. Znacznie lepiej jest napisać, że nie obchodziłam Sylwestra niż, że świętowałam go sama.
Wstałam po 9, zebrałam się, ogarnęłam mieszkanie i usiadłam do nauki. Zrobiłam prezentacje na transport, zadanie z negocjacji, a potem uczyłam się jeszcze na kolokwium z tego przedmiotu i na kolokwium z prawa kościelnego. Wieczorem obejrzałam dwa odcinki drugiego sezonu "You" i koło 23 już spałam.
BILANS
10:35 Maca z twarożkiem, wegańską pastą, sałatą, pomidorkami, papryka
14:00 50 gr makaronu, warzywa na patelnię, tofu
17:05 Barszcz czerwony z 77 gr wegańskich grzybowych klopsików
21:00 Sałatka (sałata, kukurydza, pomidory, papryka, oliwki, 50 gr serowych tortellini, sos z jogurtem, łyżeczką wegańskiego majonezu)
kalorie 1408
białko 55,4 g
tłuszcze 50,5 g
węglowodany 175 g
Długo zastanawiałam się czy liczyć kalorię, zawsze gdy zaczynam to robić, to popadam w jakąś niezdrową obsesję. Dlatego postanowiłam, że będę to robić tylko w niektóre dni kiedy będę miała czas :) Chciałabym jeść 1200 - 1400 kcal maksymalnie. Nawet nie licząc kalorii będę się starała nie jeść więcej niż ten górny limit.
WAGA I WYMIARY - 01.01.2020
Waga 83,2 kg
Szyja 35,5
Ramię 35
Nadgarstek 16,5
Nad biustem 96,5
Biust 110
Pod biustem 90,5
Talia 96
Biodra 104
Udo najgrubsze 63
Udo najchudsze 46
Łydka 44
Kostka 24,5
Zdaje sobie sprawę, że dotychczas rzadko dodawałam informacje o wadze i wymiarach, ale to dlatego, że nie lubię o tych mówić, no ale gdzie mam to robić jak nie tutaj. Poza tym wstydzić to bym się mogła jakbym nic z tym nie robiła, a nie jak się staram. Teraz będę je zamieszczać na początku miesiąca. Waga i wymiary mogą być odrobinę zawyżone, bo dzisiaj dostałam okres, no i dochodzi świąteczne obżarstwo.
To będzie wspaniały rok!! <3
Czytam cię już jakiś czas ale dopiero teraz zauważyłam, że jesteśmy w podobnym wieku.
OdpowiedzUsuńJa też w sylwestra nie balowałam. Ale pokaz petard oglądałam.
Wow podziwiam cię! Ja w ten okres świąteczny jestem tak leniwa. Aż mi wstyd. Ale gdy każdy w domu i znajomi też się lenią to trudno coś zdziałać. Teraz jednak odliczam już dni do powrotu na studia więc zbieram się do nauki lepiej.
Bilans, przeczytałam "Maca" i miałam rozkminę czy to mcdonald? Hehe. Chyba jestem jeszcze zaspana.
Zamówiłam sobie w końcu wagę tak więc nareszcie będę też mogła ważyć moje produkty.
Też popadam w obłęd liczenia kalorii ale gdy tego nie robię to robię sobie zbyt wiele odstępstw od diety.
Też dziś się mierzyłam. Też masz pod biustem taką fałdkę tłuszczu? Mega mnie ona wkurza.
Ja też rzadko podaję wymiary ale mam do tego specjalną zakładkę więc jeśli ktoś chce to przeczyta. A i dla mnie dla przyszłych analiz się to przyda.
Szczęśliwego Nowego Roku!
Zapraszam do mnie ♥
https://mojeodzywianie.home.blog/
Ja czasami mam wrażenie, że całe moje ciało jest jedną wielką fałdką tłuszczu xd
UsuńWłaśnie ja sobie postanowiłam, że choćby nie wiem co to będę się mierzyć i ważyć, często robię to tylko gdy jest dobrze, ale kiedy zawalam to już mi się odechciewa.
Ja aktualnie mieszkam sama, więc na dobrą sprawę mogłabym leżeć i nic nie robić, ale jak sobie pomyśle o sesjach jakie mam na dwóch kierunkach to aż mi się gorzej robi.. I musowo muszę się zabrać do pracy.
najlepiej by diete zbilansował dietetyk :) bedzie bezpieczniej i z głową :)
OdpowiedzUsuńU mnie dietetyk niestety się nie sprawdzi, jestem strasznie wybredna jeżeli chodzi o jedzenie i lubię bardzo małą ilość produktów. Dietetyk, by przy mnie zwariował haha
UsuńSuper zdrowy limit kalorii. Więc na plusik. Też czasami wstydzę się mówić o wadze i wymiarach i jedynym miejscem na to jest właśnie mój blog. Oby wszystko w tym Nowym Roku Ci się udało, żeby było tak jak zaplanowałaś i żeby spełniły się wszystkie twoje marzenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Meg! 😘
Mam nadzieję, że wszystko się uda nie tylko mnie, ale całej blogowej społeczności :)
UsuńJakoś mi przyszło do głowy, że będę liczyć tylko w środy xd Sama nie wiem dlaczego, ale jeszcze zobaczę jak to będzie. Liczenie kalorii jest o tyle fajne, że mogę zobaczyć ile tak naprawdę jem.
OdpowiedzUsuńSama nie lubię i nie umieszczam informacji o swojej wadze i wymiarach, więc rozumiem cię. To jest bardzo indywidualna sprawa i zależy tylko od ciebie.
OdpowiedzUsuńA, wiem co jeszcze! Też wciągnęłam się w 2 sezon 'You'. Sama nie wiem czemu, ale oglądam dalej i dalej haha.
Trzymaj się ciepło. Szczęśliwego Nowego Roku!
~Mirabelle
Mi ten serial ani się nie podoba, ani podoba. Jestem w stosunku do niego nastawiona neutralnie, obejrzałam chyba 4 odcinki i dopiero teraz zaczęłam się bardziej wciągać. Znacznie bardziej podoba mi się "Ślepnąc od świateł", które także obecnie oglądam.
Usuń