sobota, 23:14
Znowu przechodzę kryzys wagowy. Z jednej strony chciałabym żeby było tak jak rok temu, przynajmniej miałam nad wszystkim kontrolę, ale druga ta nieco rozsądniejsza przypomina mi o moich problemach "psychicznych" z tamtego okresu. Obecnie czuję się grubo, bardzo grubo. Mam ogromny brzuch, w którym znajduja się tysiące kalorii, moje uda są jak dwie kiełbasy nie mówiąc o ramionach. Robi się coraz cieplej, a ja wiecznie w sweterkach.
Zabijcie mnie bo kurwa nie wytrzymam z tym brzuchem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz