Marzenie <3
Zaraz się zbieram i idę z Patrycją sprzedać stare książki.
Do szkoły mam zamiar iść w czwartek, by pomóc ozdabiać salę oraz w piątek, by odebrać świadectwo.
Nie będę płakąć, ciesze się, że to już koniec. Zamknięty rozdział w moim życiu nazwany gimbazą, boże jak się cieszę. Nie było źle, ale na pewno nie tak jakbym chciała żeby było, mega niezgrana klasa. doesn.t matter
W ogóle to od dzisiaj zaczęłam dietę, a w czoraj kupiłam masę dietetycznych rzeczy, więc będzie dobrze. Dyscyplina!
W ogóle muszę zacząć oszczędzać, bo wydaje kasę na prawo i lewo, tak nie może być. Teraz na wszystko odkładam jestem pewna, że kasa mi się przyda na początku roku szkolnego. Zczynamy także o siebie dbać, maseczki, ćwiczenia i pillingi w liceum muszę być jak nowa... hahah.
Mam zamiar obejrzeć dzisiaj jeszcze nowy odcinek czystej krwi i posprzątać Pora ogarnąć życie kochane :)
Wrócę wieczorem z bilansem ;*
chudego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz