Ślicznotka na zdjęciu <3
Witam Moje Kochane!
Wiecie jak czasami udane potrafią być poniedziałki? Po pierwsze skrócili mi dzisiaj lekcje i byłam w domu jeszcze przed pierwszą. Po drugie, lekcją, której nie było był niemiecki, z którego babeczka zawsze pyta :) Po trzecie w domu zrobiłam wszystko, co miałam dzisiaj zaplanowane. Po trzeciej zaliczyłam pierwszy dzień diety - Skinny Girl Diet.
bilans:
śniadanie - nic
II śniadanie - nic
obiad - kasza jaglana (104), łyżeczka skrobi (25), serek homo (47kcal), jogurt (60), musztarda (10)~246
kolacja - banan, jabłko
246/400
Zgodnie z zasadami Skinny Girl Diet owoców i warzyw nie wliczam do bilansu. Tak szczerze, to pamiętam tylko jedną osobę, która ukończyła tą dietę, jednak nie ma jej już na fbl od bardzo dawna. O ile się nie mylę to schudła wtedy 7 kg? Nie pamiętam. Mam wielką nadzieję, że uda mi się ukończyć dietę, nawet gdybym zawaliła i tak będą ją ciągnęła.
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30
Miłego wieczoru Kochane, chudnijcie!
Zaraz do Was wpadam ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz