Na zdjęciu widzicie moje wymarzone nóżki <3
Dzisiaj notka na szybko, bo niedawno wróciłam z zakupów i muszę jeszcze zajrzeć do lekcji.
Po szkole jednak pojechałam od razu do domu, a potem z K i P na zakupy. Upatrzyłam sobie piękną torebkę. Czarna, skórzana, dosyć duża... śliczna. Zastanawim sie czy sobie jej nie kupić.
bilans:
śniadanie - ciasto jabłkowo-cynamonowe z masłem orzechowym ~220kcal
obiad- kurczak w sosie pomidorowym (150kcal), sałatka
kolacja - zupa pomidorowa, 5x waza ~389kcal
759kcal
Przepis na ciasto dodatm jutro, a teraz zmykam do georafii.
PS.Kartków z angielskiego nie było ;/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz